Tymczasowanie

Dom tymczasowy – wolontariat we własnym domu

Życie bezdomnych kotów nie jest usłane różami. Nękane chorobami, głodem, zmiennymi warunkami atmosferycznymi, często umierają na ulicy lub trafiają do przepełnionych, niedofinansowanych przytulisk. Dla kota, który jest zwierzęciem terytorialnym, ceniącym sobie spokój i przestrzeń, schronisko i olbrzymia liczba innych zwierząt to tragedia. Dłuższy pobyt w takim miejscu z każdym dniem zmniejsza szansę na adopcję. Koty zapadają na choroby psychosomatyczne, popadają w depresję, odmawiają jedzenia, dziczeją, gasną i nierzadko umierają.

Dziki kot, jeśli tylko jest taka możliwość, powinien zostać w swoim naturalnym środowisku bytowania. Jakby to nie wyglądało z punktu widzenia człowieka, to dla takiego kota najlepsze rozwiązanie. Natomiast alternatywą dla dorosłych zwierząt rokujących socjalizację oraz dla małych kociąt jest instytucja domu tymczasowego, która może mieć charakter prywatny lub być pod patronatem organizacji prozwierzęcej. Co to jest dom tymczasowy? To coś na kształt „rodziny zastępczej”. To miejsce, w którym zwierzak przebywa pod troskliwą opieką wolontariusza i jego rodziny do czasu znalezienia mu stałego opiekuna.

Dla zwierzęcia to doskonałe rozwiązanie. Ma stałą opiekę, kontakt z człowiekiem i innymi zwierzęcymi domownikami. Kociak przebywający w domu tymczasowym przechodzi socjalizację, która znacznie zwiększa szansę na jego adopcję. Uczy się funkcjonować wśród ludzi, poznaje odgłosy domowego sprzętu, korzysta prawidłowo z kuwety.

Należy pamiętać podejmując się takiej pracy o finansowym obciążeniu (jeśli nie wspiera ns żadna organizacja prozwierzęca) oraz o tym, że okres bycia domem tymczasowym nie jest z góry określony. Zdarza się, że kot już po kilku tygodniach znajduje odpowiedniego właściciela, a są też i takie sytuacje, kiedy to zwierzę mieszka u tymczasowego opiekuna wiele miesięcy.

Ważną kwestią przy organizacji domu tymczasowego jest też liczba kociąt, którą taki dom do siebie przyjmuje. Opieka tu nastawiona musi być na jakość a nie ilość. Ma na to wpływ wiele czynników, a jednym z najważniejszych jest zachowanie zdrowego rozsądku oraz odpowiednich warunków sanitarno-zdrowotnych. Ogranicza to w znacznym stopniu liczbę zwierząt, którym można pomóc, ale ta pomoc jest za to bardziej skuteczna – zmniejsza to zagrożenie rozprzestrzenienia się chorób i epidemii i daje zadowalający efekt końcowy – udaną adopcję do domu stałego. Ograniczona liczba kotów w domu tymczasowym nie zakłóca także prawidłowego jego funkcjonowania, gdzie obok pracy wolontarystycznej jest jeszcze rodzina, praca, domowe obowiązki, zainteresowania, które nigdy z tego powodu nie powinny być zaniedbane.

Kolejną pozytywną stroną powadzenia domu tymczasowego jest możliwość wnikliwego sprawdzenia kandydatów na nowych opiekunów zwierzęcia. Każdorazowo powinno być praktykowane spotkanie przedadopcyjne, na którym obie strony mogą uzyskać na swój temat więcej informacji. Dzięki takiemu wywiadowi do nowej rodziny trafia kot, który spełnia jej oczekiwania, ale jednocześnie który będzie miał zapewnione odpowiednie warunki życia w nowym miejscu. Podpisana między obiema stronami umowa adopcyjna daje możliwość pozostania w kontakcie na wypadek pytań czy problemów.

Zdarzają się przypadki, że musimy odmówić adopcji. Nie każdy, kto zgłosi się  po kota, jest odpowiednią osobą do opieki nad takim zwierzęciem. To marginalne sytuacje, ale niestety mają miejsce, np. gdy nieodpowiedzialność takiej osoby przyczyniła się do śmierci poprzednich jego zwierząt lub gdy kluczowe dla nas zasady, jak sterylizacja zwierząt są dla takiej osoby fanaberią lub zbędnym wydatkiem. Musimy liczyć się z tym,  że taka odmowa wywoła oburzenie drugiej strony. Niektórym ludziom trudno zrozumieć, że czujemy się odpowiedzialni za te zwierzęta, że się do nich przywiązujemy i że pragniemy dla nich odpowiednich, odpowiedzialnych opiekunów.

Praca domu tymczasowego wiąże się też często z trudniejszymi wyzwaniami i obowiązkami. Zdarza się, że do domu tymczasowego trafiają zwierzęta pokrzywdzone przez los, zaniedbane lub chore, których „wyprowadzeniem na prostą” musi zająć się tymczasowy opiekun. Ważna jest więc też podstawowa wiedza na temat tych zwierząt, ich zdrowia i zachowań. Konieczne są umiejętności i chęci do zajęcia się potrzebującym zwierzęciem.  Z czasem nabiera się doświadczenia i pewności w tym co się robi, a przyjemność z obcowania z kociakiem i obserwowanie jak z każdym dniem „rozkwita”, to największa nagroda, za włożoną pracę.

4 thoughts on “Tymczasowanie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s