Sisi gremlinek

Taka to ma szczęście. Niedostępna ale piękna, więc telefony się urywały. Ostatecznie dziewczyna pojechała do swojego nowego opiekuna do Łodzi. Być może nigdy nie będzie z niej typowego „nakolankowca”, ale czy to ważne? Na pewno będzie cieszyć oczy swoją zjawiskową urodą. W nowym domu do towarzystwa ma druga kotkę, która łagodnym usposobieniem nadrabia za obie 🙂

Ostatnia sesja w domu tymczasowym 🙂