Jak sobie radzić z nieszczęśliwymi wypadkami losowymi? Jak sobie wytłumaczyć, że nie mamy na wszystko wpływu? Jak nie gromadzić w sobie wątpliwości, poczucia winy, żalu i złości? Nie potrafię, gdy w grę wchodzi zdrowie i życie żywej istoty. Wracam myślami, analizuję… Dzielenie się tym, co leży na sercu, nie przynosi ulgi. Minęło już wiele tygodni, a ja ciągle do tego wracam. Pierwsza porażka adopcyjna i kolejnej nie zniosę…