Krąży po portalach społecznościowych wirus, któremu mało kto jest w stanie się oprzeć. Po kilkukrotnym, świadomym kontakcie z „zarażonymi” sama połknęłam bakcyla 😉 W związku z tym, wszystkim uczestnikom fejsbukowego świata, proponuję zabawę.
feisbucilis rozdawnicus